LEX Kancelaria Słomniki - KS Futsal Team Brzeg

Powrót
LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki Gospodarze
4 : 4
2 2P 4
2 1P 0
KS Futsal Team Brzeg
KS Futsal Team Brzeg Goście

Bramki

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
Słomniki
40'
Widzów: 300
KS Futsal Team Brzeg
KS Futsal Team Brzeg
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
KS Futsal Team Brzeg
KS Futsal Team Brzeg
Brak danych


Skład rezerwowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
KS Futsal Team Brzeg
KS Futsal Team Brzeg
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LEX Kancelaria Słomniki
LEX Kancelaria Słomniki
Imię i nazwisko
Miłosz Kocot Trener
Artur Kowalczyk Kierownik drużyny
Adrian Sadowski Fizjoterapeuta
Bartosz Wierzbowski Fizjoterapeuta
KS Futsal Team Brzeg
KS Futsal Team Brzeg
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Kopciński

Utworzono:

06.03.2017

Mecz zaczął się od świetnej sytuacji Wędzonego, który po podaniu Przeniosły trafił w słupek. Kilkanaście sekund później identycznym podaniem popisuje się Czech a Wędzony tym razem uderza minimalnie obok bramki. Pierwszą odpowiedzią ze strony gości było wstrzelenie piłki w nasze pole karne przez Słonine pewnie złapane przez Zachariasza. Podopieczni Miłosza Kocota bardzo dobrze weszli w to spotkanie, stwarzając sobie mnóstwo sytuacji bramkowych. Strzał Leszczaka z dziesięciu metrów odbił Raczkowski, chwilę później indywidualną akcję skrzydłem przeprowadza Pater. Dograł on piłkę do Przeniosły, którego strzał został zablokowany przez obrońcę. Dopiero kolejna groźna akcja gospodarzy zamieniła się w bramkę. Bardzo aktywny dziś Przeniosło świetnie dograł piłkę do Wędzonego, który tym razem uderzył skutecznie otwierając wynik spotkania. Zaraz po wznowieniu gry zawodnicy z Brzegu odpowiedzieli próbą strzału w wykonaniu Dykusa zablokowaną przez Patera. Po drugiej stronie parkietu Leszczak świetnie zachował się w polu karnym umieszczając piłkę w siatce i podwyższając prowadzenie LEXA. W trzynastej minucie w zamieszaniu pod bramkowym okazję do zdobycia bramki miał Fabiszewski ale na nasze szczęście Zachariasz był wstanie zablokować jego uderzenie i rozpocząć kontratak, który uderzeniem w słupek zakończył Wędzony. Minutę później Zajączkowski minął naszego bramkarza ale jego uderzenie na bramkę blokuje Pater. Ostatnia ciekawa akcja pierwszej połowy była naszego autorstwa. Podobiński uderzył na bramkę, piłkę odbił golkiper rywali ta jednak wylądowała pod nogami Musiała ale na tyle nie fortunnie, że nie był on wstanie skierować jej do bramki.

Drugą część rywalizacji podobnie jak pierwszą lepiej zaczęła nasza drużyna. Strzał Musiała na przyjął na ciało Zadrożny. Chwilę później po rzucie rożnym w doskonałej sytuacji znalazł się Wędzony ale jego uderzenie na linii bramkowej zatrzymał obrońca rali. W dwudziestej piątej minucie Zachariasz rozpoczyna akcję LEXA długim wyrzutem piłki do Przeniosły, ten odgrywa do Wędzonego który zdobywa swoją drugą bramkę w spotkaniu podwyższając prowadzenie zespołu na 3-0. Wydawało się, że ta bramka ostatecznie ustawi mecz i gospodarze będą mogli spokojnie kontrolować przebieg rywalizacji. Jednak drużyna z Brzegu miała zupełnie inne plany na dalsze minuty gry. Natychmiastowo zdecydowali się na grę w przewadze Po trzech minutach taktyka przyniosła skutek. Akcję gości na słupku zamknął Fabiszewski zdobywając pierwszą bramkę dla swojego zespołu, która wyraźnie wlała nadzieje w ich serca. Grając w liczebnej przewadze próbowali różnych sposobów na zdobycie bramki, oprócz wbić w piłki w nasze pole karne były to też strzały z dalszej odległości jak na przykład próba Ożóga obroniona przez Zachariasza. Sześć minut przed końcem rywalizacji Futsal Team Brzeg popełnił piąte przewinienie i od tego momentu musiał się bardzo pilnować. Kilkanaście sekund później goście zdobyli kontaktową bramkę. Kędra świetnie wykończył akcję swojego zespołu pokonując naszego golkipera. Na trzy minuty przed końcem stało się coś w co nie mogli uwierzyć kibice zgromadzeni na Hali Sportowej w Słomnikach. Fabiszewski zdobył swoją drugą bramkę wyrównując wynik spotkania. Ostatnie sześćdziesiąt sekund rywalizacji to istny roller coaster niestety zakończony happy endem dla rywali. Najpierw Leszczak uderzył nie do obrony wyprowadzając LEX Kancelarię na prowadzenie lecz niestety na dziesięć sekund przed końcem goście byli w stanie wyrównać wynik za sprawą Samborskiego.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości